„Na klawiszach fortepianu,
na strunach starej wiolonczeli,
odmierzam takty własnych wspomnień,
tego, co łączy nas i dzieli.„
Ostatnio było dużo mody na pofolkuj.pl, więc dla równowagi dzisiaj będzie o muzyce.
O muzyce, która nie jest oczywista i której nie można przypisać do jednego stylu.
Przede wszystkim, o muzyce która porusza wyobraźnię.
Na koniec karnawału chcę Wam przedstawić płytę „Góry w sercu”
Ta płyta to efekt współpracy dwóch wielkich artystów:
Mirosława Kowalika, basisty zespołu Raz Dwa Trzy, autora pięknych tesktów i muzyki,
i Jana Trebunia Tutki, lutnika i projektanta ubioru z wykształcenia, muzyka z zamiłowania a przede wszystkim górala całym sercem.
„Góry w sercu” to płyta pełna głębokich tekstów o życiu, przekazanych w prosty, góralski sposób, w dodatku zaśpiewanych piękną gwarą ( w większości przez Jana Trebunia-Tutkę i jego ojca Władysława).
Mirosław Kowalik stworzył teksty, które niosą ze sobą ogromny ładunek emocjonalny i na długo zostają w pamięci.
Miks góralskiej gwary, brzmień reggae, meksykańskich bębnów Thomasa Celisa Sancheza i mołdawskiej trąbki Eugeniu Didica może wydawać się karkołomnym eksperymentem, ale nie w przypadku tak doświadczonych artystów jakimi niewątpliwie są: Jan Trebunia-Tutka, Mirosław Kowalik, Władysław Trebunia-Tutka czy czlonkowie kapeli Jazgot!
Stworzyli oni płytę, której chce się słuchać na okrągło bo za każdym razem odkrywa się w niej coś nowego i fascynującego, coś „dla tych, którzy mając w życiu górki i dołki, cel widzą jednak w górze!”
Kapelusz (góralski) z głów dla artystów!
Utwory Jana Trebunia- Tutki możecie znaleźć w naszej playliście 'Muzyka Folk’ na Youtube:
Oraz na naszej playliście „Góralskie” na Spotify:
Płyta w formacie mp3 do kupienia na stronie Empiku.
Nie znalazłam niestety sklepu internetowego, w którym można kupić płytę CD, ale polecam odwiedzić allegro – jeszcze kilka egzemplarzy można tam znaleźć.