A co gdyby w sukni ślubnej najciekawsze zostawić „na koniec”? Idziecie do ołtarza, suknia z przodu prosta, cały efekt robią plecy – zdobione pięknymi haftami. Jak Wam się podoba taka koncepcja?
Dziś mam dla Was inspiracje właśnie z takimi sukniami..








I jak Wam się podoba taki pomysł na suknie?