Wiem, że wiele z Was czekało na ten wpis :). Haft koralikowy często jest uznawany za bardziej „eksluzywny”, bo haft „nićmi” można zastąpić maszynowym haftem- a koraliki muszą być haftowane ręcznie :).
Na początku zaznaczę – nie musisz umieć haftować muliną czy kordonkiem, żeby haftować koralikami. Ba! Znam takie hafciarki, które nie haftują w ogóle muliną – za to koralikami wykonują cuda ( i odwrotnie).
Pamiętajcie też, że tradycyjne (te najstarsze) gorsety były haftowane tylko „nićmi”. Moda na haftowanie „blaszkami” przyszła do nas z „Hameryki”. Górale wracając zza wielkiej wody zaczęli przywozić cekiny/ blaszki, którymi góralski zaczęły zdobić swoje gorsety 🙂 (choć są też teorie, że góralki „podpatrzyły” haft koralikowy w strojach Krakowianek).
W przypadku koralików musisz opanować na początek dwa rodzaje haftu: haft samymi koralikami i haft cekinami.
Zaczniemy od tego łatwiejszego czyli:
Jak zrobić linię za pomocą koralików?
1) Zaczynamy tak jak w przypadku muliny ( dla niewtajemniczonych: o tym jak przygotować materiał, tamborek, nici i jak zacząć szyć odsyłam do poprzedniego wpisu: >> link << ) – tylko tym razem jest to igła o jak najmniejszym oczku i jak najbardziej wytrzymała nić, która przez to oczko przejdzie.

2) Wybieramy koraliki jakimi będziemy haftować (na początek najlepiej skupić się na jednym kolorze, później może ponieść Was wyobraźnia 😉 ). Najlepiej przesyp koraliki do osobnego pudełeczka tak aby po skończeniu można było je zamknąć, pudełeczko powinno mieć płaskie dno – dzięki temu łatwo będzie Ci nawlekać koraliki (znam też takich, którzy wysypują trochę koralików na tamborek, obok haftu – jest to wygodne, pod warunkiem, że nie poruszacie tamborkiem albo nie trzymacie go pod kątem).

3) Gdy mamy igłę po prawej stronie materiału ( w punkcie A) – nawlekamy na nią 3 koraliki (przy większej ilości mogą zacząć „odstawać od materiału” ) i wbijamy igłę w materiał (punkt B) , tak aby koraliki płasko przylegały do materiału (polecam aby punkt B był w odległości nieco większej od długości koralików nawleczonych na nitkę – dzięki temu haft będzie lepiej wyglądał).
4) Bardzo ważny punkt – w przeciwieństwie do haftu muliną – w hafcie koralikowym wykonuje się „krok do tyłu” – tzn gdy wbijamy po raz kolejny igłę – robimy to tak aby „nawlec” ostatni (lub nawet dwa poprzednie) koralik z poprzedniego ruchu (czyli wokół ostatniego koralika powstaje coś w rodzaju pętelki przez materiał). Po nawleczeniu ostatniego koralika – nawlekamy kolejne 3 koraliki i powtarzamy punkt 3 i 4 :).

Jeśli nie jest to do końca zrozumiałe, polecam oglądnąć filmik na YT: https://www.youtube.com/watch?v=MgrZMViu44Y – tutaj Pani robi haft po 2 koraliki i cofa się o 2 koraliki – ale koncepcja jest ta sama :).
Jest też skrócona wersja, aczkolwiek ja jeszcze nie widziałam aby ktoś na Podhalu haftował w ten sposób: https://www.youtube.com/watch?v=Namba58WlyY ( w skrócie: nawlekasz całą linie koralików a później przyszywasz w odpowiednich odstępach do materiału 🙂 ).

Jak zabrać się za cekiny?
Niejednokrotnie już słyszałam od „początkujących” koleżanek, że one nie zdawały sobie sprawy w jaki sposób cekiny są „przyczepione” do materiału.
Faktycznie w większości „komercyjnych” haftów – cekiny są po prostu przeszywane nitką. W gorsetach góralskich jest to bardziej skomplikowane :). Każdemu cekinowi towarzyszy koralik (może, ale nie musi być w tym samym kolorze) – i to właśnie koralik powoduje, że cekin nie wypada z nitki.

Ale jak to wykonać?
To proste! Gdy masz igłę po prawej stronie najpierw nawlekasz na nitkę cekin, później koralik i teraz dosuwasz cekin i koralik do materiału i ponownie igłą przechodzisz przez otwór w cekinie (uważając żeby nie nawlec ponownie koralika) i przebijasz przez materiał. W ten sposób koralik blokuje cekiny :). Jeśli nadal jest Ci trudno sobie to wyobrazić, polecam film: https://youtu.be/cfpBXNT_PHU?t=304 (od około 5 minuty).
Dodam, że hafty cekinami dają spore możliwości – można nimi dodatkowo ozdabiać hafty muliną ( tak jak np wykonuje się w Pieninach – haft kolorowy uzupełniany jest cekinami). Można nawet budować przestrzenne wzory (przez ułożenie większych cekinów poniżej, oddzielenie ich koralikami od kolejnej warstwy mniejszych cekinów w innym kolorze) czy tak jak w filmiku – poprzez używanie wymyślnych kształtów cekinów.

Haftowanie koralikami otwiera większe możliwości niż tylko opisane powyżej metody. W najpopularniejszym wzorze Dziewięćsiła wszywane są często perełki, widziałam też pozłacane koraliki ( o średnicy dużo większej niż te do robienia konturów czy linii). Często używane są również koraliki w kształcie ryżu (np do haftowania listków drobnych kwiatków). Tutaj ogranicza nas tylko wyobraźnia ;).
Polecam Wam „poeksperymentować” z różnymi koralikami i sprawdzić jakie efekty dają :).

W kolejnym wpisie postaram się Wam pokazać najciekawsze pomysły na to jak można wykorzystać mulinę i koraliki do stworzenia niesamowitych haftów. Haft koralikowy daje nam już wiele możliwości w ozdabianiu gorsetów :).